Potwierdzenie istnienia świetlików w kosmosie

Po wielu latach sagi „Gwiezdne wojny” mamy przekonujące dowody na to, że świetliki naprawdę istnieją w kosmosie. To nie jest bajka, lecz rzeczywistość, potwierdzona przez astronautów podczas jednej z misji kosmicznych już w 2007 roku, informuje IFLScience.

Emerytowany astronauta NASA Jim Reilly podzielił się niesamowitą historią związaną z tą bronią, zauważając, że czasami fantastyczne marzenia stają się częścią naszej rzeczywistości. Opowiedział, że świetlik został dostarczony na orbitę podczas misji STS-120 i spędził tam 14 dni.

Ta nietypowa ładownia została umieszczona w specjalnej komorze statku kosmicznego „Discovery” i została pomyślnie przetransportowana z powrotem na Ziemię po zakończeniu misji. Stało się to unikalnym momentem, kiedy fantastyczne stało się częścią rzeczywistości, chociaż tylko na krótki czas.

Ciekawe jest, że to bynajmniej nie pierwszy przypadek kosmicznej „przemytności”. W 1969 roku amerykański rzeźbiarz Forrest Myers i grupa artystów potajemnie wysłali na Księżyc małą kolekcję karakulowej wełny. Ten nietypowy eksperyment prawdopodobnie pozostawił swój ślad na powierzchni naszego satelity do dzisiaj.